piątek, 13 czerwca 2014
niedziela, 25 maja 2014
Estragon
Estragon jest powszechnie znaną
rośliną przyprawową. Szczególnie popularny jest on we Francji, Hiszpanii
i w Niemczech. Francuzi nazywają estragon królem przypraw. Stosują go
do przyprawiania sosów, warzyw, a także ryb i drobiu. Jest składnikiem słynnego
francuskiego Sauce Béarnaise.
Estragon poprawia smak niesłonych potraw, z tego względu jest stosowany w
diecie bezsolnej. Estragon jest bogaty w witaminy A i C. Wzmaga apetyt
i ułatwia trawienie.
Estragon ma lekko gorzki smak, przypominający anyż lub
koper włoski. Jest to bardzo popularny składnik wielu mieszanek ziołowych
(np. zioła prowansalskie). Estragonu używa się także do zaprawiania octów
ziołowych i musztardy, do kiszenia ogórków i kapusty. Świeże ziele można
dodawać do sałatek oraz zup.
Estragon jest rośliną wieloletnią. Dobrze
rośnie na słonecznych, południowych stanowiskach. Preferuje gleby przewiewne,
piaszczysto-gliniaste, próchnicze i wilgotne o odczynie zasadowym.
Odkryłam właściwości tej rośliny niedawno, aczkolwiek już
dzisiaj wiem, że zagości na stałe w mojej kuchni.
Polecam moją debiutancką potrawę czyli, Łososia w sosie maślanym z estragonem.
Łosoś w sosie maślanym z estragonem
Mój debiut w wykorzystaniu estragonu zakonczył się sukcesem. Łosoś był niesamowicie pyszny i w związku z tym podziele się moim przepisem.
Potrzebujemy:
Potrzebujemy:
- filety z łososia
- masło - prawdziwe z min. 82% tłuszczu
- cytryna
- swiezy estragon
Przygotowanie :
- Łososia przyprawiamy delikatnie solą i pieprzem
- Masło delikatnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dodajemy sok z cytryny.
- Marynujemy łososia w maśle cytrynowym min 30 minut
- Układamy łososia w naczyniu zarodopornym, posypujemy estragonem.
- Pieczemy ok 30 minut w 170 stopniach
- Podajemy z ulubionymi dodatkami
Niezwykle proste, ale niesaamowicie aromatyczne danie.
środa, 21 maja 2014
Jagody Goji
Na
moim balkonie coraz bardziej zielono :) a to za sprawą nowych zakupionych
sadzonek. Jedną z nich jest spontanicznie zakupiona sadzonka jagody Goji.
Obecnie
jest na moim balkonie w doniczce, ale raczej przeniosę na działkę, aby
krzaczek mógł się w pełni rozwinąć.
Trochę się zdziwiłam, ze te chyba
najdroższe owoce świata można uprawiać w Polsce. Okazało się, że krzew jagód goji nie jest zbyt wymagający jeśli
chodzi o kwestie klimatyczne i z powodzeniem radzi sobie w naszym surowym
klimacie. Kolcowój chiński jest odporny na mrozy, susze, wysokie temperatury
czy też nadmierną ilość wilgoci... związane jest to z tym, że z natury ta
niezwykła roślina wywodzi się terenów o ekstremalnych warunkach klimatycznych.
Krzew wzrasta stosunkowo szybko i
osiąga od 1 do 2,5 m wysokości. Posiada gałązki pokryte drobnymi kolcami. Owocuje
na przełomie września i października, wtedy to na gałązkach zaczynają pojawiać
się delikatne owoce - różowe, czerwone lub
purpurowe. Niestety podobno na owoce trzeba czekać co najmniej do
drugiego roku po posadzeniu.
Tej roślinie przypisywane jest
wiele właściwości zdrowotnych. Owoce w tradycyjnej medycynie chińskiej są
ważnym lekiem stosowanym jako środek pobudzający, zwiększający wytrzymałość,
osłaniający wątrobę i
poprawiający wzrok. Wyjątkowo mocny antyutleniacz.
Działa przeciw starzeniu się. Zawiera kilkanaście rodzajów aminokwasów, ,
witaminę C, witaminy z grupy B, składniki mineralne: żelazo, wapń, cynk, selen,
nienasycone kwasy tłuszczowe, flawonoidy oraz wiele innych.
Ich spożywanie zalecane jest
dzieciom z obniżoną odpornością oraz osobom żyjącym w dużym stresie. Dieta
wzbogacona o te owoce pomaga wyregulować pracę serca i ciśnienie krwi oraz
hamuje procesy starzenia - to zapewne przyczynia się do powszechnego
przekonania o dobroczynnym wpływie Goji na męską płodność i potencję.
Najlepiej uprawiać jagody
Goji na glebach żyznych i przepuszczalnych. Roślina nie znosi podłoża
gliniastego, ciężkiego i podmokłego. Każdej wiosny należy ją przyciąć, aby się
lepiej rozkrzewiła. Stanowisko do uprawy jagód Goji powinno być dobrze
nasłonecznione i ciepłe.
sobota, 3 maja 2014
Majowe sianie :)
Korzystajac z jedynego dnia cieplego podczas dlugiego weekendu zasialam salate, szpinak, kocia trawe, miete, bazylie,koperek i pietruszke naciowa :)
środa, 30 kwietnia 2014
Dziś na śniadanie omlet ze szpinakiem z mojego balkonu :)
Poranek zaczął sie wspaniale. Dzień wolny od pracy, pogoda wspaniała - idealna na prace w ogódku balkonowym. Dodatkowo pierwszy raz w tym roku mogłam zjeść to co sama zasiałam. Nie jest to wielkie kuliuarne odkrycie, proste, aczkolwiek pyszne danie. Tymbardziej, że do przygotowania omletu oprócz jaj od szczęsliwych kurek wykorzystałam swój włąsnoręcznie zasiany szpinak z balkonu i własnoręcznie ususzone pomidory wg przepisu
Wykonanie proste, jakby ktoś chciał skorzystać:
3 jaja mieszamy z kilkoma pokojonymi suszonymi pomidorami, solą, pieprzem wylewamy na gorącą lekko natłuszczoną patelnię. Gdy omlet lekko się zetnie wrzucamy szpinak i dusimy jeszcze 2-3 minuty :)
Zdrowe, a przedewszystkim pyszne śniadanko.
Wykonanie proste, jakby ktoś chciał skorzystać:
3 jaja mieszamy z kilkoma pokojonymi suszonymi pomidorami, solą, pieprzem wylewamy na gorącą lekko natłuszczoną patelnię. Gdy omlet lekko się zetnie wrzucamy szpinak i dusimy jeszcze 2-3 minuty :)
Zdrowe, a przedewszystkim pyszne śniadanko.
wtorek, 18 marca 2014
UPRAWA ZIÓŁ W PIGUŁCE
Aby z
powodzeniem uprawiać zioła w domu warto się trzymać kilku podstawowych zasad. Pisałam o nich w poprzednich postach, ale teraz postanowiłam zestawić w w pewnego rodzaju "pigułkę" uprawy ziół w warunkach domowych.
- POJEMNIK
Wybierając pojemnik do posadzenia ziół
trzeba wziąć pod uwagę wielkość korzeni roślin. Płytkie misy nadają się do ziół
o krótkich korzeniach (np. tymianek), inne (np. melisa)
potrzebują głębszych donic o średnicy co najmniej 20 cm.
- PODŁOŻE I DRENAŻ
Najlepszym podłożem do ziół jest ziemia
uniwersalna. Kupując ziemię należy zwrócić uwagę, czy nie zawiera ona nawozów,
ponieważ zioła nie lubią chemicznych dodatków. W każdej donicy należy zrobić
kilka otworów, które będą odprowadzały wodę. Na dno trzeba wsypać warstwę
drenażową. Mogą to być różnego rodzaju kamyki, żwir, kawałki potłuczonej donicy ceramicznej..ja osobiście polecam keramzyt do kupienia w każdym sklepie ogrodniczym, czy markecie budowlanym.
- PODLEWANIE
Zioła należy podlewać codziennie. Warto także zalać skorupki jaj wodą i i od czasu do czasu
zapodać roślince zastrzyk wapnia. Liście ziół warto codziennie
spryskiwać.
- NAWOŻENIE
Ziół jednorocznych nie należy nawozić,
natomiast zioła wieloletnie można nawozić specjalnie skomponowanym nawozem płynnym co półtora miesiąca,
najlepiej latem. Warto pamiętać, że ogródka ziołowego nie należy nawozić
nawozami mineralnymi, ponieważ zioła nie lubią chemicznych dodatków. Poza tym
zioła „dokarmiane” nawozami mineralnymi nie będą nadawały się do spożycia. Do
zasilania ogródka ziołowego najlepiej używać nawozów organicznych np.kompostu.
- NASIONA
Jeśli zdecydowaliśmy się na wysianie
nasion nie można tego robić za wcześnie. Kiełkujące siewki potrzebują bardzo dużo
światła i nie powinno się siać wcześniej niż w drugiej połowie marca.
Wcześniejsze sianie może skutkować niepowodzeniem. Nasiona wysiewamy niezbyt gęsto, aby sie wzajemnie nie zakłócały.
- SADZONKI
Zioła sprzedawane w marketach są bardzo
nietrwałe. Najlepiej kupować gotowe sadzonki ziół w sklepach ogrodniczych.
Warszawiakom gorąco polecam Halę Mirowską na której w sezonie można kupić od
rolnika w dobrej cenie praktycznie wszystkie możliwe sadzonki ziół, warzyw i
owoców. Kupując sadzonki warto zwrócić uwagę na to, czy na spodniej stronie
liści nie ma plamek które mogą świadczyć o chorobie rośliny. Sadzonki wysiewamy do gruntu w drugiej połowie maja,
kiedy minie już groźba przygruntowych przymrozków
- ZABIEGI PIELĘGNACYJNE
Aby zioła ładnie się zagęszczały i
rozrastały, należy co jakiś czas uszczykiwać ich wierzchołki. Pobudzi to
rośliny do wytwarzania nowych przyrostów i pędów. Poza tym młode listki są
najsmaczniejsze i najbardziej aromatyczne.
- ZBIÓR ZIÓŁ
. Wtedy są najbardziej aromatyczne i
najbardziej wartościowe. Większość gatunków ziół (np. bazylia, oregano, melisa,
szałwia) można zbierać na bieżąco, w miarę potrzeb. Ważne jednak aby zbierać je
przed kwitnieniem, ponieważ w momencie kiedy pojawią się kwiaty, rośliny te
stracą część swoich cennych właściwości..
- PRZECHOWYWANIE ZIÓŁ
Zioła to rośliny nietrwałe. Aby dłużej
cieszyć się ich aromatem, możemy je wysuszyć lub zamrozić. Zioła (np. oregano,
bazylia, tymianek) suszy się w ciemnym i przewiewnym miejscu. Można je także suszyć w
otwartym piekarniku w temperaturze nieprzekraczającej
50 °C. Wysuszone zioła przechowujemy w szczelnie zamkniętych pojemnikach, aby nie zwietrzały.
Zioła można też mrozić w plastikowych torebkach lub pojemnikach Do mrożenia
nadają się przede wszystkim: koperek, pietruszka, szczypior. Miętę warto mrozić z w kostkach lodu- takie kostki sprawdzą się idealne jako dodatek do drinków na imprezie.
niedziela, 9 marca 2014
Wielkie Sianie 2014 :)
"Nadeszla wiekopomna chwila..." W końcu marzec i mogę siać, siać i siać :)
Z uwagi na to, ze podjełam pracę mam na te sprawy mneij czasu niżw zeszłym roku co ma także swoje dobre strony, bo podchodze do tematu stopniowo i nie tak nachalnie, jak w zeszłym roku.
Plany na 2014:
Z uwagi na to, ze podjełam pracę mam na te sprawy mneij czasu niżw zeszłym roku co ma także swoje dobre strony, bo podchodze do tematu stopniowo i nie tak nachalnie, jak w zeszłym roku.
Plany na 2014:
- Zioła :
- bazylia...duzo bazylii na parapecie, na balkoniei takze na działce ilosci hurtowe do zrobienia duzej ilości bazylioweg pesto :)
- oregano - moze w troche mniejszej ilości niz bazylia, ale takze sporo
- mięta, lubczyk, szałwia, tymianek - zimują na balkonie i czekam na przebudzenie :)
- rozmaryn - zimuje w domu
- estragon - w planach zakup sadzonki
- Warzywa i owoce :
- 3 odmiany pomidorów ( wysiane do skrzynek). Tak ja pisałam w podsumowaniu porzedniego sezonu na balkonie pozostawę niewielką ilość sadzonek, ale za to w duzych donicach. Wiecej zasadzę na działce i u teściowej :) Zakupiłam następujące odmiany
- bawole serca,
- wysoki wczesny,
- odmiana karłowa balkonowa
- papryki :
- ostre wysiane nasion zebranych z zeszlorocznych balkonowych owoców
- słodkie - wysiane z zakupionych nasion
- dodatkowo wszystki rozne inne egzotyczne sadznki, jakie uda mi sie kupic w maju :)
- sałaty
- szpinak
- rukola
- roszponka
- czosnek
- truskawki pnące - czekam na wybudzenie
- poziomki - kupione i wysiane nasiona do skrzynki....
- i wszystko inne, co spontanicznie mi przyjdzie jeszcze do głowy :)
SZPINAK
Dzisiaj po raz pierwszy zasiałam na balkonie szpinak.
Oto kilka słów o uprawie tej niezwykle wartościowej
roślinki:
Szpinak jest jednym z najcenniejszych warzyw. Jego
liście zawierają ogrom witamin A, C, B1 i B2 oraz bardzo dużo soli mineralnych:
żelaza i fosforu.
Szpinak udaje się najlepiej w chłodnych, obfitujących
w opady miesiącach wiosennych i jesiennych. Kiełkuje w temperaturze 2—3° C, a
niektóre jego odmiany znoszą mrozy do —15° C. Susza i upały obniżają plon liści
szpinaku.
Szpinak wysiewamy w trzech terminach:
- 1 —marzec, kwiecień - na zbiór w końcu maja, początku czerwca,
- 2 — poczatek sierpnia na zbiór jesienny w październiku i listopadzie,
- 3 — koniec sierpnia, początku września można wysiewać odmiany odporne na mróz przeznaczone na zbiór w kwietniu, maju następnego roku
·
Szpinak nie jest wymagający w stosunku do gleby, ale
lepiej udaje się na glebach w miarę wilgotnych i nie zakwaszonych. Na
zakwaszenie gleby reaguje słabym wzrostem i żółknięciem liści.
to czekamy na efekty :) Dla miłośników szpinaku polecam przepis na sałatkę ze szpinaku i pomarańczy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)